Quote from Williams on 4 June 2017, 14:38

English version

Portuguese version

Spanish version

PART 2

Mahatheb - wezyr Ankrahmun, prawa ręka faraona Ashmunraha i niezaprzeczalnie najbardziej tajemniczy boss Tibii.

Został wprowadzony do gry równocześnie z nową lokacją - Forgotten Tomb - w letnim updacie 2015 roku. Wejście do tombu usytuowane jest na północny wschód od Edron. Aby zapoznać się z dokładną lokalizacją, sprawdźcie mapkę i screenshoty poniżej.

Grobowiec w stylu starożytno-egipskim w Edron? To brzmi dość dziwnie, ale odpowiedź znajduje się na najniższym poziomie, w jednym z sarkofagów. Jest tam księga napisana przez kronikarza Mahatheba, opowiadająca historię życia wezyra i wyjaśniająca, dlaczego jego grobowiec położony jest tak daleko od pustyni.

Oto treść książki. Jest tu trochę czytania, ale zachęcam. 🙂

Mahatheb był najwspanialszym wezyrem, jakiego widziało Ankrahmun. Jego rady były niezwykle cenione, a wiedza legendarna. Służył faraonowi Ashmunrahowi posłusznie i wiernie. Mądry Mahatheb zdawał sobie sprawę z mrocznych badań, jakie prowadził syn faraona - Arkhothep. Arkhothep nieustannie podszeptywał faraonowi kłamstwa oraz zatruł jego umysł i serce. W swej mądrości, Mahatheb dostrzegł, że jego próby rozwiania zdradzieckich mgieł, które spowiły wizję faraona są daremne. Wobec tego wezyr postanowił pomóc swemu wasalowi w inny sposób. Wiedząc, że Arkhothep para się czarną magią, by zwiększyć swą moc, postanowił stać się jeszcze potężniejszy, aby móc mu się przeciwstawić.

Jako, że sam nie był czarownikiem, wezyr uznał, że użyje mocy legendarnych dżinów. Poszukiwał więc i rozważał sposoby mogące pomóc mu zniewolić dżiny i nagiąć je do swej woli. Po długich badaniach dowiedział się, że dżiny mogą uniżyć się i stać się posłuszne, ale jedynie temu, który zna ich prawdziwe imię. Mahatheb zastanawiał się nad najwłaściwszym rozwiązaniem, gdy nagle szczęście się do niego uśmiechnęło i dało mu okazję, jakiej nie mógł przepuścić. Znany król złodziei Qual'Jehari zakochał się w Xetharis - pięknej córce wezyra. Kiedy poprosił o jej rękę, Mahatheb dał mu warunek: wykraść i przekazać mu prawdziwe imiona dżinów.

Qual'Jehari, zakochany bez pamięci i zaślepiony arogancją, zgodził się bez wahania. Natychmiast opuścił dwór obiecując szybki powrót. Lata mijały, a o złodzieju wszelki słuch zaginął. Tymczasem zły Arkhothep rósł w siłę i zbierał popleczników. Wezyr  bezskutecznie próbował różnych sposobów, by powstrzymać syna faraona, ale jego czas i możliwości były już na wyczerpaniu.

Kiedy Mahatheb nie miał już nadziei i był prawie gotów na desperacki czyn, obdarty żebrak pojawił się w jego komnatach. Wezyr chciał już wezwać straże, ale żebrak okazał się być zaginionym Qual'Jeharim. Był wychudzony i napiętnowany przez swą misję - stracił oboje oczu i młodość. Trzęsącymi się rękami pokazał Mahathebowi kilka zwojów papieru, które były zapisane licznymi imionami dżinów. Radość wezyra trwała jednak krótko, kiedy zdał sobie sprawę, że pozyskany został jedynie ułamek z ogromnej liczby imion. W swej wściekłości rozkazal wychłostać złodzieja i wyrzucić go na ulicę.

Wezyr studiował zdobyte imiona dżinów i dumał nad tym, jak narozsądniej ich użyć. Ale szczęście bywa ulotne i tym razem opuściło ono dobrego Mahatheba. Złodziej zachował jedno z imion dżinów i użył tego dżina, by porwać ukochaną córkę wezyra. Te wydarzenia zwróciły na niego zbyt dużą uwagę. Arkhothep zdał sobie sprawę z poczynań Mahatheba i wprawił w ruch tryby zła. Wezyr jednak w swej przenikliwości dostrzegł zagrożenie i użył mocy dżinów, aby uciec z Ankrahmun do obcego kraju, zabierając ze sobą wszystkie swoje bogactwa i sługi.

Wezyr nie docenił jednak tego, na jakie wyżyny mocy zdołał się wspiąć Arkhothep. Podły książe użył potężnych czarów, by rzucić na niego śmiertelną klątwę. Cała zebrana siła zniewolonych przez Mahatheba dżinów nie była w stanie go ochronić. Jedyne co mógł zrobić w tej sytuacji, to odwlec nieuniknione. Użył mocy, jaka mu pozostała nie do zbudowania pałacu, jak planował, ale grobowca, w którym mógłby przetrwać próbę czasu, aż do dnia, w którym mógłby powrócić. Jego dżiny wzniosły grobowiec i Mahatheb został zabalsamowany przez swych służących, którzy następnie zostali uśmierceni przez dżiny, by móc dołączyć do swego pana w życiu pozagrobowym.

Jedynie mnie, jego kronikarzowi, pozwolono pożyć trochę dłużej, abym mógł opowiedzieć jego historię. Kiedy ta księga będzie ukończona, ja również wypiję zatrute wino, które poda mi strażniczy dżin i wypełnię moje przeznaczenie. Obyśmy wszyscy się kiedyś odrodzili za pośrednictwem mocy mądrego Mahatheba.

Teraz, kiedy już trochę zapoznaliście się z tłem fabularnym stojącym za Mahathebem, czas na bardziej konkretne informacje o tym bossie.

Od kiedy został wprowadzony do gry, zabito go około 70 razy. Mimo to nie da się znaleźć żadnego screenshota z nim ani na żadnym z fansitów, ani w necie. Zasadniczo rzecz biorąc - nikt nie wie jak wygląda, jakie ma moce i co z niego leci.

Trudno jest przewidzieć, kiedy się pojawi. Po dokładnej analizie statystyk odkryłem, że raz pojawił się dzień po dniu na Elderze! To może stanowić wskazówkę - być może jego resp da się "wywołać" poprzez określoną akcję. To bardzo nietypowe, by zwykły boss pojawiał się tak często. Z drugiej strony sprawdzałem jego tomb setki razy, a nawet wylogowałem tam mojego 75 msa, żeby sprawdzać codziennie. Oczywiście nie udało mi się spotkać bossa, ale zauważyłem coś dziwnego.

Rzućcie okiem na ten screenshot z ostatniej komnaty, na najniższym poziomie tombu.

Jak widać jest tu pojedynczy vamp i jest to jedyny respawn wampira w całym tombie.
Ale czasem dzieje się tu coś nietypowego - zamiast vampa respi się bonebeast.

Widziałem tam bonebeasta jedynie 5 razy. To musi coś znaczyć i może stanowi klucz do wywołania bossa. Kto wie?

Próbowałem również następujących rzeczy, by sprowokować pojawienie się Mahatheba:
- zabicie każdego pojedynczego potwora w tombie, 3 razy pod rząd,
- stanięcie na każdym sqm w tombie,
- lurowanie vampa/bonebeasta/dżina po różnych miejscach komnaty,
- wkładanie rozmaitych przedmiotów do sarkofagu Mahatheba,
- stanie w komnacie przez kilka godzin.

Tak więc drodzy bosshunterzy, koledzy i koleżanki po fachu, czy kiedykolwiek widzieliście Mahatheba?

PART 2